Obiecuję, że to już ostatni raz o symbolach. Jest taki pan, który to nazywa się Tomasz Terlikowski i to właśnie dzięki takim ludziom jak on chce mi się robić to co robię. W końcu jeżeli takich ludzi wpuszcza się przed kamery telewizyjne, albo przed mikrofony radiowe, a oni takie głupoty wygadują to prędzej czy później dopuszczą i mnie.
Nie minęło nawet pięć minut czwartkowego Subiektywu Ewy Wanat, a ja już wiedziałem o czym napiszę w najbliższej wolnej chwili. Gośćmi programu byli ks. Kazimierz Sowa z ReligiaTv i Tomasz Terlikowski z Frondy.